Nie każdy jest fanem nowoczesnych brył
Sztukateria zewnętrzna może podnieś walor wizualny wielu budynków. Znajduje zastosowanie nie tylko przy renowacjach elewacji, ale również przy nowych inwestycjach stylizowanych na styl klasyczny. Co prawda powoli odchodzi się od rozwiązań typu kolumienki, czy dom a la szlachecki dworek, na rzecz nowoczesnych modernistycznych brył.
Jednak realizacja tego typu może być dobra, wcale nie musi oznaczać się kiczem, czy zbędnym przepychem. Warto zadbać o spójność wszystkich elementów, decydując się na konkretny styl.
Wnętrza jak z filmów
Lubicie amerykańskie seriale, gdzie część akcji dzieje się w eleganckich gabinetach, albo w Białym Domu? Lubicie House of Cards, pełne klasycznych rozwiązań? Naprawdę jest czym się inspirować! Warto zwrócić uwagę na to, że na ścianach jest zastosowana sztukateria - są listwy na suficie, często rozety w centralnym punkcie, wreszcie charakterystyczne lamperie, czy białe wysokie listwy przypodłogowe. Rządzi detal, ale jednocześnie nie ma przepychu, wszystkie elementy (mimo, że jest ich wiele) doskonale ze sobą współgrają. Chcesz mieć takie wnętrze? To prostsze niż myślisz :) Jednak pamiętaj, że w bloku z wielkiej płyty to raczej nie będzie dobrze wyglądało. Jeśli mieszkasz w kamienicy, lub stylowym apartamentowcu - zainspiruj się!
Wnętrze z klimatem
Bardzo dobrym pomysłem na wnętrze z klimatem jest zastosowanie sztukaterii. Obecnie jest wiele sklepów, które oferują styropianowe bądź gipsowe imitacje, co za tym idzie - dość niewielkim kosztem możemy uzyskać bardzo dobry efekt wizualny. Pamiętajmy jednak, że we wszystkim należy zachować umiar - przysufitowe proste listwy w białym kolorze będą pasować do wielu wnętrz, jednak ważna jest wysokość - na takie zdobienia można sobie pozwolić jeśli pokój jest przestrzenny i ma minimum 3m wysokości. A jeśli chodzi o zdobienia na samym suficie - tutaj naprawdę trzeba wnętrza z określonym charakterem, czyli wiekowego i stylowego. Użycie takich dodatków znacznie podniesie wrażenie wytworności mieszkania, jednak wystrzegajmy się kiczowatej "pałacowatości" (chyba, że to rzeczywiście pałac - wtedy sprawa wygląda inaczej).