Jeśli szukasz liniału do wykładzin lub przycinaka, to dobrze trafiłeś - zajrzyj tutaj: Linocut - zamiast liniału i ostrza
Jeśli jednak znudziło się wam już przycinanie przy za długiej linijki i często nieporęcznego noża, które odskakuje na boki albo nie tnie prosto... Mamy odpowiedź na wasze modły - Linocut.
To proste narzędzie łączy w sobie wiele funkcji i umożliwia sprawne i równe cięcie wykładzin na całej ich długości. Normalnie potrzebowalibyśmy do tego przynajmniej dwóch różnych narzędzi, ale nie z Linocutem.
Cała magia polega na tym, że urządzenie nachodzi na krawędź wykładziny i dzięki regulowanym stykom, dopasowuje się idealnie i pozwala na płynny ruch ostrza. Ponadto, dwa ostrza sprawiają że możemy ciąć w obu kierunkach - nie ważne więc jak ustawimy narzędzie, ważne żeby nam było wygodnie.
Wszystko to przyozdobione ergonomicznym uchwytem i kompletem ostrzy na wymianę - nic tylko kupować i używać!
Co tniemy najczęściej? Definicja linoleum
Pracując z liniałem i ostrzem, przycinamy materiały na metry. Oto definicja jednego z najczęściej spotykanych - dzięki Wikipedii:
Linoleum ? materiał składający się z warstwy barwionej w masie utwardzonej masy plastycznej (o podstawowym składzie: olej lniany, kalafonia i mączka drzewna lub korkowa), nałożonej na płótno jutowe (lub podobną tkaninę), stosowana głównie jako wykładzina podłogowa, ale również jako materiał na matryce linorytowe. Technologia produkcji linoleum została opatentowana w 1860 roku przez Anglika, Fredericka Waltona. Mimo, iż w drugiej połowie XX wieku wykładziny PVC niemal całkowicie zastąpiły linoleum, jego nazwa wciąż znajduje się w powszechnym użyciu.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Linoleum
Liniał - przydatne narzędzie
Jeśli słowo "liniał" kojarzy się wam z linijką, to bardzo dobrze. Z definicji jest to linijka bez podziałki, jednak w praktyce stanowi często nieodzowne narzędzie przy kładzeniu wykładzin.
Liniałów używa się gdy musimy wykonać cięcie od ściany do ściany - czyli po całej długości potrzebnego nam materiału. Przykładamy wtedy naszą długaśną linijkę i nie wahając się długo, tniemy równo i szybko. Bardzo proste w założeniach.
Tak proste, że trochę to skomplikowali - po co narzędzie które służy tylko jednemu, w dodatku tak przyziemnemu celowi? Dlatego też, od pewnego czasu liniały można kupić w różnych wersjach, kształtach i długościach - wybór jest ogromny. Dalej można natrafić na proste kawałki blachy, które i tak zdają egzamin, ale często natrafia się na rozsuwane, wielofunkcyjne narzędzia o przeróżnych zastosowaniach.